I już gotowe pyszne czekoladowemuffiny. czyli wilgotny środek i tą bombę czekoladowego smaku. Muffiny nie tracą swojej świeżości, u nas zostały jeszcze 3 sztuki, które stoją 3 dzień i są tak samo pyszne jak pierwszego. przepis jest na naprawdę spore muffiny nam wyszło 12 naładowanych ciastem do maxa i w dodatku sporo wyrosły, a na dokładkę pączki przez dwa dni
Jestem z niego bardzo zadowolona. Muffinki ładnie wyrosły, są wilgotne i naprawdę smaczne. Ciasto na muffiny nie powinno być idealnie rozmieszane, ponieważ po upieczeniu zrobi się kluchowate
Najlepsze banany do tego przepisu będą takie, które są bardzo, bardzo dojrzałe i nie bójcie się użyć tych z ciemną skórką, właśnie takie będą najsłodsze
Przed oczami stanęło mi od razu wilgotne, mocno kakaowe ciasto w połączeniu z serowym środkiem. Do foremek na muffiny nakładać po łyżce czekoladowego ciasta
Z jednej strony są niezwykle łatwe w wykonaniu (wsypać… nalać… zamerdać kilka razy łychą… i po wszystkim), a z drugiej – robią wrażenie misternie wykonanych, uroczych i bardzo apetycznych wypieków
bardzo byłam ciekawa rezultatu tego eksperymentu i. Smaczne, wilgotne, nieco kruszące się, mocno czekoladowe ciasto z kawałkami czekolady i orzechów włoskich
Bardzo dobre muffiny z dużą ilością czekolady. Wilgotne, puszyste z chrupiącą skórką z wierzchu. Formę na muffiny wyłożyć 12 papilotkami. Piec przez około 22 minuty, do czasu aż muffiny urosną, na wierzchu utworzy się skorupka a wetknięty patyczek będzie suchy