Podobno przypomina (a nawet przebija) wersję Adama Sowy. Dzielimy je na dwie części i rozsmarowujemy na papierze tak, aby pokrywały się z narysowanymi kołami
Pomysł na słodkość podsunięty przez Michała, na początku trochę mnie przeraził (pomysł, nie Michał) lecz stwierdziłam, że mogę zaryzykować i zrobić tort, który w niejednym bydgoskim (AdamSowa naszym miejskim dobrem) domu jest niemałą świętością
Oczywiście nie znam receptury na oryginalny tort pana Adama, ale trochę pokombinowałam z bezą, trochę własnym smakiem próbowałam wyczuć i w końcu zrobiłam
Dość, że nagle w mojej głowie pojawił się obraz wyjątkowego tortu bezowego - dacquoise (czyt. Jest to ukochany tort mojej Mamy, który często kupowała w bydgoskiej cukierni Adama Sowy