Moja dzisiejsza propozycja to pyszne ciasto o zaskakującej nazwie – “Popapraniec”. Przepis dostałam od swojej koleżanki już jakiś czas temu (Dorotko – dziękuję), wreszcie nadeszła pora, aby wypróbować ten wypiek
Dzisiaj, w niedzielne popołudnie, zapraszam Was na pyszne ciasto ze zbiorów małej cukierenki. Słyszałam o nim wcześniej, ale jakoś nie miałam okazji, by je upiec
Niedawno wybraliśmy się z Dariem do kina. Cała wyprawa była nieplanowana i dość zaskakująca. Siedzieliśmy późnym popołudniem w domu, zmęczeni po całym dniu wypełnionym pracą
Maj za nami. W tym roku ilość majowych wpisów na blogu jest proporcjonalna do ilości mojej pracy. Nie chciałam robić dłuższej przerwy, ale musiałam zmniejszyć ilość publikowanych przepisów, bo po prostu nie miałam czasu
U nas wprawdzie za oknami leje deszcz i brakuje nam greckiej pogody, ale możemy wyczarować namiastkę Grecji w swoich kuchniach, wykorzystując w domu greckie przysmaki
Sobota to dzień oddechu. Odcięcia się od obowiązków zawodowych. Oderwania się od kłopotów, trudnych zagadnień, nierozwiązanych spraw odłożonych na później, do poniedziałku
Znacie guacamole. Jak podaje źródło jest to meksykański sos (salsa) przyrządzany na bazie awokado. Guacamole swoje początki miał już w czasach azteckich
Ciasto o tak intrygującej nazwie znalazłam u megi65. Podobał mi się jego wygląd, odpowiadały mi składniki, ale – tak szczerze – nie umiałam wyobrazić sobie jego smaku
Powoli zaczynam się zastanawiać nad świątecznym menu. Na razie zbieram zamówienia, bo, jak co roku, każdy chciałby coś innego, a ja chciałabym zaspokoić kulinarne oczekiwania wszystkich