Po pierwszezdrowiej, po drugie smażenie zdecydowanie zajmuje więcej czasu (no, może tyle samo, ale przy patelni trzeba stać, a przy piekarniku nie), po trzecie – w domu ładnie pachnie, a nie śmierdzi smażoną rybą
W nurcie wrzucaniaprzepisów, aktualizujemy również przepisy świąteczne, które niedawno za nami, a czujemy się jakby były wieki temu, tu nasuwa się niesamowitaciekawostka odnośnie tradycji 'naszego' polskiego karpia
Karp to jedna z najpopularniejszych ryb łowionychw naszych wodach. Przeważnie króluje na stołach wigilijnych, ja równieżuwielbiam tą rybę i nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia bez niej
Ja zdecydowałam się zamówić filety z karpia. Zamawianie ryb przez internet wydawało mi się dość zwariowanym pomysłem, bo oczami wyobraźniwidziałam przeciekającą paczkę śmierdzącą starą rybą i listonosza wręczającego mi ją z grymasem na twarzy
a potem zapiekamy bez przykryciaPieczonykarp z koprem włoskim i pomarańczami. Karp „lubi” towarzystwo rozmaitych korzennych warzyw, masła, a także smakówkwaśnych i cytrusów
Karppieczony kojarzy mi się głównie z karpiempieczonymw całości, bez wymyślnychdodatków. Jednak tym razem postanowiłamwypróbowaćkarpia pieczonego w miodzie i musztardzie