Po skończonym okresie marynowania boczek wyjąć, delikatnie osuszyć, natrzeć częścią przypraw, posypać kminkiem, ilość zależy od Was, kto jak lubi, teraz zwijamy boczek, do tego najlepiej przydałyby się cztery ręce, obwiązujemy szpagatem, do związania boczku sprawdza się bardzo dobrze, pod sznurek wkładamy liście laurowe, także ilościowo zależy kto jak lubi smak i zapach liścia laurowego
Zwinięty i związany boczek wkładamy do rękawa dopieczenia i szczelnie zamykamy. W Łodzi kupuję już gotowy zwinięty w folię boczek, ale można równie dobrze kupić kawałek ze skórą i samemu sobie przyszykować
Początkowo bałam się że będzie zbyt słone po spróbowaniu sosu jaki powstał w czasie duszenia, natomiast jak tylko mięso się upiekło i dałam dzieciom do spróbowania obawy były już inne
Włożyć do żaroodpornego naczynia przyprawioną częścią dodołu i przyprawić od góry. Boczek można przygotować (przyprawić) dzień lub kilka godzin wcześniej – będzie jeszcze lepszy
Idealnie smakuje bezpośrednio po upieczeniu, jak i później - ze świeżym pieczywem i np. (W czasie pieczenia, gdy z boczku nie wytopi się zbyt wiele tłuszczu - należy go podlać odrobiną wody lub dodatkową porcją alkoholu
je i zostawiamy na jakiś czas pod przykryciem w naczyniu żaroodpornym. Własny pieczony boczek jest najlepszy, ponieważ zawsze wiemy co do niego włożyliśmy i mamy pewność, że nie ma żadnych zbędnych dodatków
Boczek można jeść od razu po upieczeniu jako mięso do obiadu z ziemniakami i surówką. Taki sos przyda Ci się jakododatekdo ziemniaków, czy też baza pod sos mięsny