Ja piekłam w mniejszej - 24 cm i uważam, że ciasta było za dużo (było za grube). Przynętę, chyba nieświadomie, zarzuciła Kass, a ja szybciutko połknęłam haczyk
Ciasto jest wilgotne i bardzo efektowne – uświetni każde przyjęcie. Wierzch ciasta smarujemy czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej (na parze) wraz z łyżeczką masła
Szybkie, łatwe, a przy tym efektowneciasta to coś co lubię najbardziej. Wszystko razem siekamy (ja do tego używam specjalnej siekaczki, która niesamowicie ułatwia ten strasznie nie lubiany przeze mnie moment przy zagniataniu ciasta, ale jeśli takowego nie posiadacie, zwykły nóż kuchenny też się nada)
Dla usprawnienia pracy budyń i biszkopt można przygotować sobie dzień wcześniej, jednak i bez tego, przy odrobinie dobrej organizacji (i zimna za oknem) całe złożenie ciasta nie będzie trwało dłużej niż 2-3 godziny