Wracam do blogowania po dłuższejprzerwie. Smacznego. opcjonalnie. Mam nadzieję, że chociaż trochę tęskniliściezanowymiprzepisami, ale też liczę na to, że aktywniekorzystaliściezprzepisówwcześniejopublikowanych na blogu
Kiedydzieńniezapowiadasięzbyt ekscytująco lub dość przydługawo, jedną zrzeczy, którą można zrobić, żeby podnieśćsobie nastrój, to dobre drugieśniadanie
Nie będę Was oszukiwać, że tarta smakuje niczym wyjęta wprost spod rękinajznakomitszegocukiernika. Dzisiejszej nocy ubrałam już nawet długiespodnie od piżamy, co dla mnieoznacza, że zostało już naprawdę niewiele
Komentarze
Zaloguj się lub Zarejestruj się, aby dodać komentarz.