Kotlety posolić i popieprzyć. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy kotlety wyjmując z marynaty (niewiele jej będzie bo mięso ją wchłonie w czasie marynowania)
na gorącym oleju rzepakowym smażyć rumiane kotletyschabowe, odkładać na ręcznik papierowy. każdy kotlet z marynatą włożyć do woreczka i rozbić tłuczkiem na nie za grube kotlety
Robiąc te odchudzone kotletyschabowe nie nastawiałam się na wielkie "wow". Najlepiej kupić w sklepie mięsnym kotlety już roztłuczone w maszynie (ważne by nie rozbijać ich zbyt cienko, wtedy będą suche i twarde), w domu ciężko uzyskać taki efekt
Gotowe kotletyschabowe z pieczarkami podajemy z ziemniakami i dowolnymi surówkami. Usmażone kotlety przekładamy do naczynia żaroodpornego, posypujemy kawałkami masła, przykrywamy
Kotletyschabowe cienko rozbijamy tak, aby miały równomierny owalny kształt. Kotlety składamy na pół, a brzegi przyklepujemy tłuczkiem do mięsa, aby się złączyły
Komentarze
Zaloguj się lub Zarejestruj się, aby dodać komentarz.