Warto robić sobie taką domową, swoją, bo przynajmniej wiadomo, że jest zdrowsza od kupnej. W zasadzie można w ten sposób kisić przez cały rok, gdy kończy się jedna porcja, natychmiast pomyśleć o ukiszeniu kolejnej, tak aby stale mieć ją do spożycia
O ile wypestkowanie czereśni, zrobienie dżemu, nalanie do słoików i wszystkie inne czynności są dla mnie łatwe i przyjemne, to zrobienie moim przetworom zdjęć, ładnych zdjęć graniczy z cudem
Ile domów tyle sposobów na kiszenie i domowe porady. Jedna rzecz jest niezmienna ogórki nie mogą być pryskane chemią, aby miały jak najszybszy wzrost, kolor itd
Z tych winogron to pewnie wino byłoby najlepsze, ale były tak słodkie i tyle ich dostałam, że postanowiłam zrobić sok, którym będzie wspaniałym dodatkiem do herbaty w jesienne i zimowe popołudnia
Sezon na przetwory trwa. Na początek ulubiona papryka mojego męża. - kilkanaście ziarenek gorczycy. Jeżeli zabrakło by zalewy należy ją dorobić zachowując odpowiednie proporcje
Dżem brzoskwiniowyPrzyszedł czas na dżem brzoskwiniowy. U nas dość często robi się racuszki, różnorakie placuszki czy omlety, a do nich najbardziej smakują mi dżemy, ewentualnie miód
Jeśli chodzi o sałatki na zimę to robię je dopiero od 2 lat, jakoś wcześniej nie miałam potrzeby, wystarczały nam buraczki i reszta przetworów. Jak narazie z 3 kg ogórków wyszło mi zaledwie 5 słoików 0,5 l, ale jeszcze w tym tygodniu zrobię ile sie da, bo i tak wiem, że zjemy ją jako pierwszą i pójdzie jej każda ilość. Przepis jak wspomniałam należy do mojej Mamy, jeszcze 2-3 rodzaje ogórków oprócz kiszonych czy konserwowych zaserwuję Wam w tym sezonie. ogórki umyć, pokroić w cienkie plasterki razem ze skórką), posolić, odstawić na 2-3 godziny. zlać sok, wkroić główkę czosnku - najlepiej pokroić w cieniusieńkie plasterki, ewentualnie wycisnąć, ale z krojonymi jest lepsza, dodać chili, wymieszać dokładnie, odstawić na kolejne 2-3 godziny. zagotować ocet, cukier, olej i wrzątkiem zalać ogórki, odstawić na 2-3 godziny
Ja korzystam z tego, że na zewnątrz panują upały, i zamykam w słoiczkach przede wszystkim owoce. Teraz właśnie są dojrzałe, nagrzane słońcem, niezwykle aromatyczne
obierał mi jabłka a ja dzielnie ścierałam spory kawałek imbiru. I choć zazwyczaj w pierwszej kolejności robię zwykły mus, o którym wkrótce na blogu, to taki smakowy od paru lat świetnie sprawdza się w mojej kuchni
Komentarze
Zaloguj się lub Zarejestruj się, aby dodać komentarz.