Wiecie już pewnie, że jestem zagorzałą fanką bloga Panny Malwinny. Znajduje u niej smakołyki z różnych zakątków Świata, a każda wizyta u Niej, to nie tylko wspaniałe zdjęcia i smaki, ale też prawdziwa wyprawa w zakątki, których na co dzień nie zwykłe nam odwiedzać